poniedziałek, 6 czerwca 2016

II IRENIADA - podsumowanie


Kilka wpisów niżej można sobie poczytać o rozważaniach po IRENIADZIE w roku 2015.
-
Pogoda w tym roku była piękna. Cały dzień słonecznie i ciepło z lekkim wiaterkiem. Trudno wyobrazić sobie lepszą na taką imprezę. Tylko jedna uczestniczka nie zaśpiewała bo dzień wcześniej przesadziła z lodami. Impreza rozpoczęła się punktualnie, bo właśnie tak tworzy się dobrą markę i wiele osób a zwłaszcza związanych z występującymi, to docenia. Scenografia była na miarę naszych możliwości ale w tym roku "musieliśmy" skupić się na motylkach. Jakże miałoby być inaczej, skoro w filmowej wizytówce Szkoły w Wapnie wykorzystany został utwór "Motylem jestem" w wykonaniu Ireny Jarockiej. Dwanaście piosenek z repertuaru patronki spotkało się z bardzo ciepłym odbiorem publiczności. Jury przy ogłaszaniu werdyktu też bardzo chwaliło młode wokalistki za zaśpiewanie niełatwych przecież utworów. 
Dziękujemy WSZYSTKIM, którzy pomagali przy II IRENIADZIE! Dziękujemy Starostwu za ufundowanie "Motylków" - nagród głównych. Starosta - Pan Tomasz Kranc przekazał jeszcze osobiście, dodatkowo całą torbę słodyczy, którymi wolontariuszki częstowały wszystkie dzieci. 
Dziękujemy Fundacji Ireny Jarockiej za ufundowanie "Irenek", które przygotowała p. Anna Tomassi. Dziękujemy Redakcji "Głosu Wągrowieckiego" za patronat medialny i ufundowanie nagród. 
Oczywiście ocena IRENIADY należy do tych, którzy obserwowali ją z zewnątrz ale ... dla tych, którzy nie byli zdradzę opis pewnej sytuacji. Już po zmaganiach konkursowych byłem uczestnikiem rozmowy. Pewna pani przyjechała z córką-pierwszoklasistką, która 1 czerwca miała w Wągrowcu w szkole festyn z okazji "Dnia Dziecka". Festyn w Wągrowcu był fajny ale to co zobaczyła w Wapnie było dla niej niesamowitym przeżyciem :) Taka nieoficjalna, przypadkowa, podsłyszana opinia jest chyba najlepszą referencją :) 
-
Irenka ... czuwała :)
JH

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz